Monochromatyzm w rozmiarze XXL

Monochromatyzm w modzie

Stylizacja monochromatyczna nie jest jeszcze znana nam wyjątkowo dobrze, trudno jednak nie dostrzec tego, że już od przynajmniej kilku sezonów uchodzi za modowy trend, którym warto się zainteresować. Czy jednak jest ona stworzona także dla kobiet, które w sklepach z ubraniami sięgają po te w większych rozmiarach? Stylizacje monochromatyczne wkupują się także w ich łaski i wcale nie dzieje się tak przez przypadek. Posiadają wiele zalet, za najważniejszą można zaś uznać to, że są w stanie optycznie wyszczuplić kobiecą sylwetkę. Oczywiście, efekt ten można osiągnąć także poprzez zestawienie ze sobą elementów mocno kontrastowych, należy jednak liczyć się z tym, że nie będzie on pełny. Owszem, rozwiązanie takie może satysfakcjonować, nie da się jednak ukryć tego, że prowadzi ono do widocznego podziału sylwetki na dwie części. To z kolei sprawia, że mamy do czynienia zarówno z optycznym poszerzaniem, jak i skracaniem, co zwykle nie jest przesadnie korzystne.

Jeden kolor - podwójny efekt

Jeśli zdecydujemy się jednak na zestawienia jednokolorowe, przyczynimy się do tego, że widoczna będzie całość, a nie jej poszczególne elementy składowe. Jeśli więc mamy do czynienia z dość masywną sylwetką, stylizacja w jednym kolorze może zaowocować negatywnym „efektem kloca”. Nikt nie jest na niego skazany, należy jednak mieć na uwadze ryzyko jego pojawienia się, a tym samym również – wystrzegać się go bardziej niż zazwyczaj. Najlepszym rozwiązaniem jest w takim sytuacji zestawienie ze sobą różnych materiałów, fasonów oraz odcienie danego koloru.

Dodatki w monochromatycznym stylu

Idealnym uzupełnieniem takiej stylizacji mogą być też dodatki, choć i one powinny być dobierane umiejętnie. Panie puszyste różnią się między sobą, jeśli jednak poddamy analizie ich garderobę, z pewnością dostrzeżemy, że posiada ona wiele wspólnych cech. Jedną z nich jest dominacja czerni, która zwykle nie pozwala dojść do głosu żadnemu innemu kolorowi. Wszystko to bierze się z przeświadczenia o tym, że właśnie czerń jest kolorem wyszczuplającym. Oczywiście, jest w tym wiele prawdy, nie można jednak zapominać o tym, że nie mamy do czynienia wcale z funkcją, która jest zarezerwowana jedynie dla niej. Mogą ją spełniać także inne kolory i okazuje się, że są one w stanie naprawdę dobrze wywiązywać się z tego zadania. Jeśli więc panie o nieco bardziej okrągłych kształtach ubierają się niczym wieczne wdowy, powinny uświadomić sobie, że takie podejście do kreacji nie znajduje większego uzasadnienia, co za tym idzie – im szybciej się z niego zrezygnuje, tym lepiej. Lista kolorów, które warto zaprosić do szafy może przy tym imponować nawet osobom bardzo wymagającym. Znajduje się na niej zarówno turkus i granit, jak i klasyczny odcień denimu. Szczególnie interesujący wydaje się w tym kontekście kolor niebieski. Ma on wiele odcieni, z pewnością więc idealne dla siebie rozwiązanie bez większej trudności znajdzie każda z pań.

Podstawy udanej stylizacji

W mocno casualowej stylizacji bazę stanowią jeansy, już w tym miejscu jednak wypada poczynić pewną uwagę. Większy rozmiar wcale nie oznacza, że nie ma się zgrabnych nóg. Jeśli więc mamy się czym pochwalić w tym zakresie, najlepiej zdecydować się na modne jeansy rurki z dziurami. Jeśli jednak nogi wyraźnie nie należą do naszych atutów, nie warto ponosić niepotrzebnego ryzyka. W tym sezonie modne są przecież także jeansy proste, a także te z podwyższonym stanem, nie da się więc ukryć tego, że mamy w czym wybierać. Gdy dobierzemy już jeansy odpowiednie dla siebie, możemy zdecydować się na szyfonową, zwiewną bluzkę utrzymaną w modnym w ostatnim czasie odcieniu blue. Ciekawie prezentują się zwłaszcza te, które nie są symetryczne zwłaszcza, że mamy w ich wypadku do czynienia z rozwiązaniami modnymi bez względu na rozmiar ich właścicielek. Kolorem uniwersalnym, którym również warto się zainteresować, niezmiennie pozostaje także kolor szary oraz jego odcienie. Co ciekawe, wyprzedza on pod tym względem nawet biel, nic więc dziwnego, że posiada grono zadeklarowanych zwolenniczek. Szarość wyszczupla, a jednocześnie nie odbiera naszej sylwetce lekkości, co wyjątkowo często jest domeną czerni. Idealnie sprawdzają się w takim przypadku zwłaszcza szare, kopertowe sukienki z dekoltami w literę V – podkreślającymi piękny biust.